Wczorajszy dzień obfitował jedynie w deszcz. Zamiast na Tiwi Beach nad oceanem, wylądowaliśmy ponownie w hotelu w Mombasie. Po pierwsze, zrezygnowaliśmy z dojazdu nad ocean po drodze, którą była piaszczysta jedynie w zamyśle budowniczych, jednak po kilku godzinach ulewy, zamieniała się w błotne bajoro. Po drugie zrezygnowaliśmy z rozkładania namiotów w deszczu na dwa dni przed zamknięciem ich wraz z samochodem na dwa miesiące w kontenerze.
Search
Cateegories
- Aktualności (9)
- Dziennik Maroko (42)
- Dziennik Serengeti (49)