Ostatni dzień w Nairobi, Kenii, Afryce. Najpierw spacer po centrum “Stolicy Afryki wschodniej”, jak chcą nazywać Nairobi Kenijczycy, potem pożegnalny obiad w prawdziwie cywilizowanych warunkach w restauracji najstarszego hotelu w Nairobi.
Wieczorem wsiadamy do samolotu i przez Entebe i Brukselę odlatujemy do Polski. Teraz Serengeti ’06 to już tylko oczekiwanie na kontener z Defciem, wspomnienia i masa pracy z opracowaniem zdjęć i notatek z ostatnich kilku tygodni.